Geocaching na rowerze?

Niektórym osobom zestawienie turystyki i GPS kojarzy się tylko z jednym – geocachingiem. Co oznacza ten przedziwnie brzmiący termin? To nazwa doskonałej zabawy, który wymaga sporego zaangażowania i właśnie nawigacji GPS. Esencją zabawy jest to, że jedne osoby chowają skarby w trudno dostępnych miejscach lub też po prostu ciekawie zlokalizowanych punktach. Każda paczka jest oznaczona współrzędnymi geograficznymi. Ten kto przystępuje do zabawy, szuka niespodzianki przy pomocy nawigacji GPS. W geocaching grają w całej Europie.
Jeśli więc masz zamiar zwiedzić inne kraje naszego kontynentu, pamiętaj o tej zabawie. Jeżeli znajdziesz trochę czasu, taki sposób na jego spędzenie może okazać się nawet ciekawszy niż standardowa turystyka. Zwłaszcza, że osoby wymyślające zadania potrafią popisać się kreatywnością. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by na miejsce dotrzeć na dwóch kółkach. Osoby grające w geocaching wykorzystują różne formy transportu. Rower za to pozwoli dotrzeć w miejsca bardziej odległe niż piesza wędrówka, jednocześnie zabawa będzie zdrowsza niż z wykorzystaniem auta.